sobota, 13 lipca 2013



                    KRUSZWICA



Widok zamku w Kruszwicy w XVII wieku na rysunku Erika Dahlbergha



Początki osadnictwa w tym miejscu sięgają epoki kamiennej, a ok. 500 roku p.n.e. istniał na Półwyspie Rzępowskim gród. Tędy przebiegał także prowadzący znad Adriatyku na północ do Bałtyku Szlak Bursztynowy.  





Ośmioboczna, 32-metrowa wieża górująca dziś nad Kruszwicą jest pozostałością po murowanym gotyckim zamku wzniesionym tu przez króla Kazimierza Wielkiego w 1343 roku, o czym wspomina kronikarz Janko z Czarnkowa.  







Zamek ten zbudowano w miejscu, gdzie wcześniej, w XI-XII wieku, istniał znacznie większy od niego gród obronny otoczony wałami wykonanymi z drewna i ziemi. 






 Tragiczną kartą w historii Kruszwicy był okres Potopu Szwedzkiego. W 1657 roku Szwedzi wysadzili w powietrze zamek, ocalała tylko "Mysia Wieża" - najciekawsza dziś atrakcja nadgoplańskiego miasteczka.






Jak wyglądał zamek, możemy się domyślać na podstawie licznych ilustracji, zwłaszcza tych pochodzących z XVII wieku.





 Do ocalałej narożnej wieży nie przylegał żaden budynek ze względów obronnych. 




Była ona strażnicą i miejscem, w którym w razie zdobycia zamku obrońcy mogli dłużej stawiać opór wrogowi. 





Aby dostać się na wieżę, należy wspiąć się po zewnętrznych schodach na wysokość nieistniejących dziś murów, gdzie znajduje się jedyne wejście do środka.


 Pierwotnie do tego wejścia można było dotrzeć z ganku obronnego na murze otaczającym zamek. Dalsza wspinaczka odbywa się już po schodach wewnątrz wieży. 



Ze szczytu "Mysiej Wieży" można podziwiać piękną panoramę Kruszwicy i jeziora Gopło

   






 Odwiedziliśmy w lipcu 2013r.

Brak komentarzy: